Łukasz Maciec
W jadącego na rowerze lublinianina wjechał na skrzyżowaniu samochód, który wymusił pierwszeństwo, w efekcie czego doszło do upadku Łukasza Maćca. Naszego zawodnika czeka teraz więc dłuższy rozbrat z boksem.
W poniedziałkowe popołudnie Łukasz "Gruby" Maciec, jedyny lubelski pięściarz zawodowy uległ wypadkowi. 21-latek ma pękniętą miednicę i czeka go teraz dłuższy rozbrat z boksem.
- Szczęście w nieszczęściu, że kość tak pękła, że nie ma żadnych przesunięć i jak zapewnił mnie lekarz w szpitalu przy al. Kraśnickiej, gdzie trafiłem w poniedziałkowe popołudnie już po kilku tygodniach wszystko powinno być w porządku. Na razie mam leżeć w łóżku - mówi Gruby.
Kamera paco.pl podpatrywała trening Łukasza "Grubego" Maćca, jedynego naszego zawodowca z trenerem Piotrem Szaliłowem. 29-letni szkoleniowiec zajęcia w Klubie Sportowym Paco przy ulicy Zana 72 i Kiepury 5B prowadzi od marca tego roku. Wcześniej, przez 11 lat trenował boks. Uprawnienia instruktora pięściarstwa zdobył na Uniwersytecie Rzeszowskim przed dwoma laty.
Kamera paco.pl podpatrywała sobotni trening zawodników Klubu Sportowego Paco: Łukasza "Grubego" Maćca, jedynego lubelskiego zawodowca oraz Mateusza Gątnickiego, naszego utalentowanego młodzieżowca.
O przygotowaniach, sparingach z "Wilkiem" i byciu... tatą. Po sobotnim treningu i sparingu z Piotrem "Wilkiem" Wilczewskim paco.pl rozmawiało z Łukaszem Maćcem (14-1-1, 2KO) "Gruby" opowiedział nam o przygotowaniach do jesiennych walk. 22-letniego zawodnika Paco Team zaptyaliśmy także o to, jak to jest być tatą.
Wilk sparował z Grubym
Od niespełna dwóch tygodni Piotr Wilczewski (29-1, 10 KO) przygotowuje się do pojedynku z byłym mistrzem olimpijskim Jamesem DeGale'em (10-1, 8 KO), podczas którego 17 września w Londynie bronić będzie tytułu mistrza Europy kategorii super średniej.