To drugi pas mistrzowski w karierze podopiecznego trenera Władysława Maciejewskego.W 2009 r. sięgnął po tytuł mistrzowski Baltic Boxing Union w wadze lekkopółśredniej.

W walce o swój drugi pas Maciec pokonał Saberem Gasmi. 32-letni Tunezyjczyk został zdyskwalifikowany w siódmym starciu ośmiorundowego pojedynku przez sędziego ringowego Leszka Jankowiaka. Najpierw za niebezpieczne ataki głową arbiter ukarał Sabera odjęciem jednego punktu. Zaledwie po kilkunastu sekundach rywal lublinianina ponowił niedozwolony atak. Sędzia nie wahał się i natychmiast zakończył pojedynek.

- Rywal niczym mnie nie zaskoczył. Trochę łapał, nie dawał boksować i wpadał we mnie głową - wyznał krótko po walce Łukasz Maciec, który od początku przeważał nad rywalem. Na szczególną uwagę zasługiwały precyzyjnie bite ciosy na dół. Im dłużej trwała walka tym bardziej przeciwnik Maćca słabł, a przewaga podopiecznego trenera Maciejewskiego była coraz bardziej widoczna.

Dla zawodnika Paco Team pojedynek z Gasmi był czternastym na zawodowym ringu, dwunasytym wygranym.

Warto odnotować, że podczas gali w Chełmie w 12 rundowej walce wieczoru Mateusz Masternak (21-0, 15KO) pokonał Ismaila Abdoula (36-19-2, 14KO) jednogłośnie na punkty (120:108) i zdobył interkontynentalny tytuł wersji IBO w kategorii junior ciężkiej.

BAS