Klub Sportowy Paco w ubiegłym tygodniu gościł pięściarzy grupy O'chikara Gmitruk Team. Powodem jest gala boksu zawodowego Boxing Show, która odbędzie się już w najbliższy piątek tj., 9 kwietnia w Dzierżoniowie. Pod okiem Andrzeja Gmitruka, promotora grupy O'chikara i byłego trenera Tomasza Adamka, do walk przygotowywali się Dariusz Sęk (5-0, 1 KO) oraz reprezentant lubelszczyzny Łukasz „Gruby” Maciec (10-1, 2 KO). W ringu wystąpią również Krzysztof Szot (10-0, 2 KO), którego rywalem będzie Jonny Ibramov (7-3-1) oraz Wamehi Kartweli Terashvili (8-0, 4 KO). Zmierzy się on z Mariuszem Biskupskim (14-8, 5 KO). Walką wieczoru będzie pojedynek Piotra “Wilka” Wilczewskiego (25-1, 8 KO).

- Wszyscy zawodnicy są bardzo dobrze przygotowani. Jestem też zadowolony z pracy Łukasza Maćca. Sparingi pokazują stabilizację formy przede wszystkim w aspekcie technicznym – mówi promotor Andrzej Gmitruk – Pracuje ze swoim wieloletnim, klubowym trenerem Wadysławem Maciejewskim. Oprócz tego pomaga nam świetny szkoleniowiec Ryszard Murat, który także prowadzi zajęcia boksu w klubie Paco – dodaje.

“Wilk” Wilczewski zmierzy się z Francuzem Aziz Daarim (24-13-4, 20KO). Stawką 10 rundowego pojedynku w wadze super średniej jest pas TWBA.

– Piotrek sparował przez tydzień w Niemczech, teraz jest w Danii pod okiem doświadczonego pięściarza wagi super średniej Mikkelea Kesslera – mówi Gmitruk.

– To już trzeci tydzień zgrupowań, teraz mamy sparingi. Moja forma rośnie. W treningach zwracam uwagę na poczucie dystansu, siłę ciosu i kondycję. Na pewno będę musiał uważać na rywala, który ma niezły bilans walk – mówi Dariusz Sęk (będzie walczył z Jevgenijsem Kiselevsem (6-7, 5 KO).

Trener Władysław Maciejewski też jest dobrej myśli. - Łukasz jest dobrze przygotowany. Liczy się teraz szybkość i wytrzymałość. Rywal nie jest bardzo znany, ale nie można lekceważyć przeciwnika - informuje. Przeciwnikiem Maćca (Paco Team) w 8 rundowym pojedynku będzie Litwin Arvydas Trizno (3-1, 0 KO) - Rund jest dużo, ale dam radę - śmieje się Łukasz.

Zawodowcy nie po raz pierwszy odwiedzają Klub Sportowy Paco. – Mamy tutaj doskonałe warunki żywieniowe, zakwaterowania i przede wszystkim treningowe – chwali Andrzej Gmitruk.– Ogólnie nasza grupa jest stabilna. Myślę, że będzie się ją stale poszerzać nie tylko o Polaków, ale i o zawodników zagranicznych – podsumowuje promotor grupy.