Rywalizację wygrała Christine Schranz z Austrii, przed Julią Zabeliną z Rosji i Hiszpanką Emi Perez. Lepsze od Polki okazały się także Niemka Anne Schilling, Słowaczka Beata Karaskova i Brazylijka Maeme Lacerda, która jako ostatnia z 33 pkt. awansowała do finału (Kozyra uzyskała 35 pkt.).
- Czuję spory niedosty, bo awans do finału był bardzo blisko - wyznaje paco.pl Patrycja Kozyra, nasza najlepsza zawodniczka. - Z drugiej strony przed zawodami mówiłam, że ten start jest dla mnie dużą niewiadomą, bo jeszcze w tak prestiżowej imprezie nie startowałam, więc to siódme miejsce nie jest złe - dodaje.
Start w Madrycie był dla Patrycji Kozyry generalnym sprawdzianem przed Mistrzostwami Świata w Kulturystyce i Fitness kobiet , które już w sobotę i niedzielę odbędą się w Nowym Sadzie. Do Serbii nasza zawodniczka, która przed rokiem w MŚ w Mexico City była czwarta wraz z pozostałymi kadrowiczkami uda się w piątek.
- W Nowym Sadzie wystartuje szesnaście zawodniczek, które brały udział w Arnold Classic, a także te które nie pojechały do Hiszpanii, czyli w sumie należy się spodziewać ponad 20 startujących. - Wiem co trzeba jeszcze poprawić, ale nie oczekuję cudów, bo czasu jest bardzo mało. Na pewno dam z siebie wszystko, czy to wystarczy na finał, a może i coś więcej? To się okaże - kończy Patrycja Kozyra.
BAS
Galerię zdjęciową z zawodów Arnold Classic Europe można znaleźć na Muscular Development - najlepszym portalu kulturystycznym - www.musculardevelopment.pl