Skąd taka decyzja najbardziej utytułowanej zawodniczku Klubu Paco? - Chcę zadbać o swoje prywatne życie. Decyzja jest narazie do odwołania. Moja forma prezentuje się bardzo dobrze, ja na osobę nie szykującą się do zawodów. Sama jestem w szoku. Po prostu nie jem "śmieciowych" potraw, a treningi mam w miarę regularnie – stwierdza 33-letnia Patrycja.
Żyje teraz jak normalny człowiek. Wyjeżdża na wakacje, spotyka się ze znajomymi, cały czas aktywnie. - Wyjścia bez pudełek z jedzeniem to duża ulga – dodaje reprezentantka Paco. Na pewno brak reżimu w diecie i treningach wyjdzie jej na dobre.
W jednej z sesji zdjęciowej na facebook'u podpisała swoją galerię "była kulturystyka, było fitness a może teraz bikini". - To był tylko żart. Narazie nie zamierzam wystartować w bikini, chociaż Jakub Potocki bardzo mocno mnie do tego namawia – podsumowuje zawodniczka Paco.
Komentarze
ale całe życie przecież nie będzie startować a czas ucieka
absolutna petarda!!!
dziewczyny!! żeby każda tak się trzymała jak ona to by było git
lubiałem sobie ogladać jej foteczki z zawodów, całkiem niezła laseczka
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.