Dziś w Grudziądzu rozpoczynają się mistrzostwa Polski kobiet w boksie. W imprezie wystartują również juniorki, wśród których nie zabraknie reprezentantek naszego województwa.
Skromnie, bo tylko jedną zawodniczkę, wystawi w Wielkopolsce Kalina Lublin. Mowa o Zuzannie Parchecie, która walczyć będzie w kat. 52 kg. - Dla nas to niefortunny termin, bo kilka bokserek ze względu na różne obowiązki nie może pojechać na mistrzostwa - przyznaje Zbigniew Ciorgoń, trener Kaliny. Nie mniej liczy na dobry występ "jedynaczki”. - Pod względem warunków fizyczny wyraźnie góruje nad rywalkami. Wiele będzie jednak zależało od losowania - dodaje szkoleniowiec.
Dwie zawodniczki wystawi nowo powstały klub Za Bramą Kraśnik. W Grudziądzu zaprezentują się: Ewelina Grządka (kat. 54 kg) oraz Dagmara Grządka (kat. 60 kg). Ich sekundantem będzie Władysław Maciejewski, pracujący na co dzień w lubelskim Paco. - Obie mają smykałkę do boksu, jednak jestem daleki od prognozowania ich występu. Jeśli będą miały szczęście, to są w stanie stanąć na podium. Najważniejsze jest jednak to, że by zdobywały doświadczenie - dodaje szkoleniowiec.
Kibiców pięściarstwa w regionie najbardziej jednak interesować będzie występ Karoliny Michalczuk (kat. 54 kg). Czy zawodniczka Paco po raz siódmy stanie na najwyższym stopniu podium? - Nie powinnam mieć większych problemów, bo jestem w formie - przyznaje popularna "Karolcia”, której nie można odmówić pewności siebie. - Za długo siedzę w tym fachu, aby każdego się bać. Oczywiście staram się nie lekceważyć żadnej przeciwniczki, jednak interesuje mnie wyłącznie mistrzowski tytuł - dodaje Michalczuk. - Skoro nie ma z kim sparować, bo wszyscy jej się boją, to z kim ma walczyć na mistrzostwach - pyta jednoznacznie trener Maciejewski, który podobnie jak jego podopieczna liczy na złoto.
Szkoleniowiec obawia się tylko jednego... - Aby nie było żadnych "numerów”. Jakich? Nie chcę spekulować, ale pamiętamy rzekomą aferę dopingową, w którą zamieszana była Karolina oraz inna zawodniczka, która teraz wystąpi w lżejszej kategorii, bo nie może zrobić "wagi” - dodaje trener.
Warto podkreślić, że dla Michalczuk występ w Grudziądzu będzie jednym z generalnych sprawdzianów przed mistrzostwami świata, jakie w październiku odbędą się w Chinach. W czerwcu zawodniczka Paco wystąpi jeszcze w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Rosją.
.