Podczas gali boksu Paco 2009 zobaczymy 12 pojedynków z udziałem amatorów, występ mistrzyni świata Karoliny Michalczuk oraz dwie walki zawodowe. Gala to kontynuacja turniejów, jakie od trzech lat pod koniec roku organizuje Klub Sportowy Paco Lublin. - Tym razem chcemy pokazać kibicom to, co najlepsze na Lubelszczyźnie jeśli chodzi o boks – wyjaśnia Andrzej Stachura, prezes KS Paco. - Najpierw zostanie rozegrane 12 walk amatorskich w ramach meczu pomiędzy naszym klubem i kadrą województwa.
Potem w ringu zobaczymy naszą mistrzynię Karolinę Michalczuk. Na koniec przewidzieliśmy dwa pojedynki zawodowe z udziałem debiutanta Damiana Szewczyka i Łukasza Maćca – dodaje. Szewczyk, który stoczył ponad 50 pojedynków amatorskich stawia swoje pierwsze kroki wśród zawodowców.
- Może się wydawać, że nie ma żadnej różnicy, tak samo są ciosy proste i sierpowe. Ale w boksie zawodowym chodzi o siłę, wytrzymałość i szybkość poszczególnych akcji. Zawodnicy trenują z większymi obciążeniami. Treningi Damiana nie są jeszcze tak ciężkie jak u bardziej doświadczonych pięściarzy, ale stopniowo będziemy podnosić mu poprzeczkę – mówi Władysław Maciejewski, trener KS Paco. Rywalem Szewczyka będzie Tomasz Peryga, którego również śmiało można nazwać debiutantem. Jedyny pojedynek w zawodowym ringu stoczył przed czterema laty, przegrywając na punkty podczas gali w Pradze.
W lubelskim klubie liczą, że Szewczyk pójdzie w ślady Łukasza Maćca, który po roku od przejścia na zawodowstwo zrobił spore postępy.
Ostatnią walkę z Krzysztofem Szotem co prawda przegrał, ale zebrał pozytywne recenzje i pała żądzą rewanżu. Zanim jednak do tego dojdzie, popularny „Gruby” w sobotę zmierzy się z Maurycym Gojko w obronie pasa BBU. - Wyciągnęliśmy wnioski po wpadce z Szotem i zmieniliśmy przygotowania. Przed tamtą walką mój podopieczny rozegrał sparing z Krzysztofem Cieślakiem i walczył podczas gali w Chełmie. To był o jeden pojedynek za dużo. Teraz wydłużyliśmy okres przygotowawczy i powinno być lepiej. Forma Łukasza jest o 50 procent lepsza, niż przed poprzednią walką – ocenia Maciejewski.
Przed zawodowcami w ringu zobaczymy Karolinę Michalczuk, mistrzynię świata i Europy, która skrzyżuje rękawice z Ukrainką Kariną Jaźluk.
Początek walk w sobotę o godz. 17 w hali MOSiR przy al. Zygmuntowskich.
.