Łukasz Maciec
Drugi miesiąc 2013 roku stał w naszym klubie pod znakiem wydarzeń pięściarskich. W najważniejszej swojej walce w karierze Łukasz Maciec z Paco Team, jedyny lubelski pięściarz zawodowy przegrał 22 lutego tuż przed północą w Montalto di Castro walkę o pas mistrza Unii Europejskiej kategorii półśredniej. Podopieczny trenera Władysława Maciejewskiego dał się jednak mocno rywalowi, doświadczonemu Włochowi Gianluca Branco (47-3-1, 23 KO) we znaki. "Gruby" przez 12 rund toczył wyrównany pojedynek. Niestety, to na doświadczonego przeciwnika było zbyt mało. W ósmej rundzie nasz pięściarz przez chwilę złapał nawet rywala przy linach, ale większej krzywdy mu nie zrobił.
W lutym 2013 roku nasi reprezentanci niezwykle udanie startowali w Gdańsku w zawodach Grand Prix Polskiego Związku Bokserskiego.
W lutym 2013 roku nasi reprezentanci niezwykle udanie startowali w Gdańsku w zawodach Grand Prix Polskiego Związku Bokserskiego.
Czytaj więcej... 5 komentarzy
>
>
Co za walka! Fantastyczny pojedynek, roku być może. Może kandydować z walką na polskich ringach tylko Cieślaka z Krasnopolskim - mówił w szóstej rundzie niedzielnego starcia Łukasza Macca z Sasunem Karapetjanem, w relacji telewizyjnej Polsat Sport Andrzej Kostyra, komentujący walkę z Krzysztofem Kosedowskim, brązowym medalistą igrzysk olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. - Taką walkę można pokazywać na wszystkich ringach świata i kibice byli by wszędzie zachwyceni. Naprawdę wspaniały pojedynek - dodał Kostyra. Brawa, brawa, brawa. Wspaniałe zakończenie bokserskiego 2013 roku na polskich ringach - komplementował starcie już po jego zakończeniu.
Łukasz Maciec z Paco Team i Sasun Karapetjan, którzy stoczyli w niedzielny wieczór emocjonującą walkę podczas gali w Radomiu, zakończoną wygraną lublinianina zbierają wiele pochwał nie tylko od fachowców, dziennikarzy i ludzi zajmujących się na co dzień boksem, akle także od kibiców. Najtrafniej w komentarzach na bokser.org ujął niedzielne starcie "Addy":
Bardzo dobra walka, a przede wszystkim - szalenie emocjonująca. Obaj zawodnicy postawili wszystko na jedną kartę i stoczyli wielką wojnę. Liczenie zaważyło o losach tego pojedynku, osobiście punktowałem 57:56 dla Maćca. Rewanż jak najbardziej wskazany, najlepiej na odrobinę dłuższym dystansie, np. 8 rund. Jeżeli mamy okazję do organizowania tak emocjonujących walk między pięściarzami dostępnymi na polskim rynku to po prostu trzeba z tego korzystać. Zwycięzca, czyli Łukasz Maciec ma 24 lata, więc trzeba liczyć na to że będzie się rozwijał i w przyszłości stoczy kilka pojedynków na wysokim poziomie. A każde duże wyzwanie (jak chociażby pojedynek z Karapetyanem) powinno być miernikiem tego rozwoju.
Maciec zgodnie z zapowiedziami rozpoczął od pierwszego gongu huraganowym atakiem, choć wiele jego ciosów nie dochodziło celu. Pięściarz z Lublina bił pojedynczymi ciosami, a Karapetyan odpowiadał seriami z defensywy. Od trzeciego starcia Karapetyan zaczął uzyskiwać przewagę, a Maciec wydawał się coraz bardziej zmęczony - relacjonuje walkę naszego pięściarza stoczoną w niedzielny wieczór w Radomiu z Ormianinem portal ringpolska.pl
Portal zaznacza, że wychodząc do szóstego starcia Karapetjan minimalnie prowadził na kartach punktowych, jednak tuż na początku finałowej odsłony Maciec trafił lewym sierpowym, po którym jego rywal był liczony. Maciec ponowił atak kilka razy, wygrywając w bardzo pewny sposób ostatnie trzy minuty pojedynku i zapewniając sobie drugie tegoroczne zwycięstwo.
Portal zaznacza, że wychodząc do szóstego starcia Karapetjan minimalnie prowadził na kartach punktowych, jednak tuż na początku finałowej odsłony Maciec trafił lewym sierpowym, po którym jego rywal był liczony. Maciec ponowił atak kilka razy, wygrywając w bardzo pewny sposób ostatnie trzy minuty pojedynku i zapewniając sobie drugie tegoroczne zwycięstwo.
Wiele osób ostrzyło sobie apetyty na tę walkę. I nie zawiedli się - możemy przeczytać o niedzielnej zwycięskiej walce naszego Łukasza Maćca z niepokonanym Sasunem Karapetjanem podczas gali Windoor Radom Boxing Night na stronie internetowej bokser.org
Największy w kraju portal pięściarski relacjonuje na swoich łamach: Od pierwszego gongu było bardzo ciekawie. "Gruby" trafił mocnym prawym sierpowym, ale tuż przed końcem pierwszej rundy rywal odpowiedział swoim lewym sierpowym z kontry. W drugiej odsłonie było identycznie - najpierw Sasun przycelował prawym krzyżowym, lecz Maciec w końcówce znów dosięgnął go obszernym prawym sierpowym.
Największy w kraju portal pięściarski relacjonuje na swoich łamach: Od pierwszego gongu było bardzo ciekawie. "Gruby" trafił mocnym prawym sierpowym, ale tuż przed końcem pierwszej rundy rywal odpowiedział swoim lewym sierpowym z kontry. W drugiej odsłonie było identycznie - najpierw Sasun przycelował prawym krzyżowym, lecz Maciec w końcówce znów dosięgnął go obszernym prawym sierpowym.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęciowej ze zwycięskiej walki Łukasza Maćca z Paco Team z Sasunem Karapetjanem podczas niedzielnej gali Radom Boxing Night. "Gruby" w 22 walce na zawodowym ringu odniósł 19 wygraną. GALERIA DOSTĘPNA POD TYM LINKIEM