UWAGA!!!
Nowy grafik pracy trenerów w Klubie Sportowym Paco
przy ul. Zana 72 oraz ul. KIepury 5 b
Serdecznie zapraszamy
Przemiana materii to bardzo ważna rzecz. Koniec lata widać gołym okiem ale też czuć.. Jest chłodniej, a mi zmarzluchowi już zimno. Nie wiem jak długo będzie trwać jesień i jak szybko nadejdzie zima ale z reguły na pewno większość z Was w tych porach zaczyna funkcjonować na wolniejszych obrotach, mniej korzystacie ze spacerów przez co zmniejszacie swoją aktywność. W takie dni o wiele wygodniej jest przecież usiąść przed telewizorem, owinąć się w koc i coś przekąsić czy pochrupać przy ulubionym serialu.
Dokładnie przed czterema laty, 20 września 2009 roku Karolina Michalczuk po raz drugi w karierze została mistrzynią Europy. Podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego sięgnęła po złoto w ukraińskim Mikołajewie, w finale kategorii 54 kg pokonując 8:3 Ivanę Krupenyą, reprezentantkę gospodarzy! Wcześniej wygrywała ME w 2005 roku w norweskim Tonsbergu.
Oto jak występ zawodniczki Paco na Ukrainie relacjonował "Nowy Tydzień w Lublinie":
-Tytuł mistrzyni świata zobowiązuje - mówiła tuż przed wyjazdem do ukraińskiego Nikołajewa Karolina Michalczuk. - Jadę po złoto - zapewniała. Zawodniczka Klubu Sportowego Paco nie zawiodła, przez turniej przeszła jak burza. W pierwszej rundzie pokonała Cindy Metz z Niemiec 10:1, w ćwierćfinale rozprawiła się już w 1.starciu z Francuzką Lomą Weaver (została poddana przez sekundanta), w półfinale zwyciężyła Szwedkę Helenę Falk 5:3, a w finale faworytkę gospodarzy, Ivanę Krupenyą 8:3.
Oto jak występ zawodniczki Paco na Ukrainie relacjonował "Nowy Tydzień w Lublinie":
-Tytuł mistrzyni świata zobowiązuje - mówiła tuż przed wyjazdem do ukraińskiego Nikołajewa Karolina Michalczuk. - Jadę po złoto - zapewniała. Zawodniczka Klubu Sportowego Paco nie zawiodła, przez turniej przeszła jak burza. W pierwszej rundzie pokonała Cindy Metz z Niemiec 10:1, w ćwierćfinale rozprawiła się już w 1.starciu z Francuzką Lomą Weaver (została poddana przez sekundanta), w półfinale zwyciężyła Szwedkę Helenę Falk 5:3, a w finale faworytkę gospodarzy, Ivanę Krupenyą 8:3.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (48-2-1, 34 KO), jedyny obecnie polski mistrz świata w boksie zawodowym kończy dzisiaj 32 lata! Z okazji urodzin paco.pl składa Mistrzowi życzenie wszelkiej pomyślności w ringu i poza nim!
"Diablo" wielokrotnie gościł w Lublinie, także w Klubie Sportowym Paco. W naszym mieście stoczył jedną ze swoich walk - 9 lutego 2008 roku w hali na Globusie pokonał przez TKO w 4. rundzie Węgra Gabora Halasza.
Krzysztof Włodarczyk swoją profesjonalną karierę rozpoczął w czerwcu 2000 roku, nokautując na gali w Elblągu Anderja Georgiewa. Półtora roku później wywalczył pierwszy "mały" mistrzowski pas - IBF Inter-Continental kategorii junior ciężkiej, pokonując na wyjeździe faworyzowanego Vinzenzo Rossitto.
25 listopada 2006 roku "Diablo" został najmłodszym w historii polskiego boksu zawodowym czempionem, zwyciężając po zaciętej walce, o tytuł IBF, Steve'a Cunninghama.
"Diablo" wielokrotnie gościł w Lublinie, także w Klubie Sportowym Paco. W naszym mieście stoczył jedną ze swoich walk - 9 lutego 2008 roku w hali na Globusie pokonał przez TKO w 4. rundzie Węgra Gabora Halasza.
Krzysztof Włodarczyk swoją profesjonalną karierę rozpoczął w czerwcu 2000 roku, nokautując na gali w Elblągu Anderja Georgiewa. Półtora roku później wywalczył pierwszy "mały" mistrzowski pas - IBF Inter-Continental kategorii junior ciężkiej, pokonując na wyjeździe faworyzowanego Vinzenzo Rossitto.
25 listopada 2006 roku "Diablo" został najmłodszym w historii polskiego boksu zawodowym czempionem, zwyciężając po zaciętej walce, o tytuł IBF, Steve'a Cunninghama.
Na stronie www.paco.pl, a także naszym kanale na youtube PACO ATHLETIC możecie zobaczyć wszystkie walki finałowe 13. Mistrzostw Polski Seniorek w Boksie, a także retransmisje z Debiutów PZKFiTS 2013 oraz 37. Mistrzostw Polski w Kulturystyce i Fitness. W rozwinięciu linki do relacji wideo zamieszczonych na stronie www.paco.pl
Za 18 dni, 6 października w Kielcach odbędzie się Puchar Polski w kulturystyce. W zawodach będących eliminacjami do listopadowych Mistrzostw Świata w Marrakeszu wystartuje między innymi nasz znakomity zawodnik Jakub Potocki. Dla byłego mistrza Europy weteranów, a także mistrza Polski seniorów będzie to pierwszy w tym roku występ. W jakiej formie na 2,5 tygodnia przed zawodami jest reprezentant Paco? Możecie zobaczyć na zdjęciu z jednego z ostatnich treningów Kuby.
Przed trzema laty, 18 września 2010 roku w barbadoskim Bridgetown dobiegły końca 6. Mistrzostwa Kobiet w Boksie. Nasza Karolina Michalczuk nie obroniła w nich wprawdzie wywalczonego dwa lata wcześniej w chińskim Ningbo tytułu mistrzyni świata, ale po raz trzeci w karierze stanęła na podium MŚ, dorzucając do swojej kolekcji brąz.
Walcząca w kategorii do 54 kg Michalczuk w Bridgetown została zastopowana w półfinale przez Rosjankę Jelenę Sawieliewą (5:14), późniejszą mistrzynie (wygrała finał z Koreanką Kim Hye Song 7:3).
"Walkę dającą prawo potyczki o złoty medal, Michalczuk rozpoczęła znakomicie. Pierwszą rundę wygrała 2:1, ale potem było już coraz gorzej. Następne starcia padły jednak punktowym łupem rywalki naszej reprezentantki, która zwyciężała kolejno: 5:1, 3:1 oraz 5:1." - donosił Kurier Lubelski, który relację z MŚ zatytułował "Tylko i aż brąz".
- Dla mnie ten brąz to rozczarowanie, nie zaboksowałam na swoim poziomie. W półfinale zabrakło mi troszkę szybkości - mówiła tuż po powrocie z zawodów nasza mistrzyni.
Walcząca w kategorii do 54 kg Michalczuk w Bridgetown została zastopowana w półfinale przez Rosjankę Jelenę Sawieliewą (5:14), późniejszą mistrzynie (wygrała finał z Koreanką Kim Hye Song 7:3).
"Walkę dającą prawo potyczki o złoty medal, Michalczuk rozpoczęła znakomicie. Pierwszą rundę wygrała 2:1, ale potem było już coraz gorzej. Następne starcia padły jednak punktowym łupem rywalki naszej reprezentantki, która zwyciężała kolejno: 5:1, 3:1 oraz 5:1." - donosił Kurier Lubelski, który relację z MŚ zatytułował "Tylko i aż brąz".
- Dla mnie ten brąz to rozczarowanie, nie zaboksowałam na swoim poziomie. W półfinale zabrakło mi troszkę szybkości - mówiła tuż po powrocie z zawodów nasza mistrzyni.
W naszym materiale filmowym zobaczycie migawki z zajęć Sebastiana, dowiecie się także który z pięściarzy jest idolem naszego klubowicza.>
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wizyty Marka Olejniczaka, naszego ubiegłorocznego mistrza świata w kulturystyce w programie Ewy Drzyzgi "Rozmowy w toku". W odcinku zatytułowanym "Kogo kocha hardkorowy koksu", który został wyemitowany w TVN w poniedziałek "Oley" pojawił się z żoną Agnieszką. W studiu mogliśmy obejrzeć z partnerkami także Roberta Burneikę, Barta Bąka i Marcina Olchowicza.
Zdjęcia w rozwinięciu
Zdjęcia w rozwinięciu
"Gruby" miał problemy jedynie w drugiej rundzie, gdy przyjął mocny cios na dół. - Rzeczywiście było to piekielnie mocne uderzenie, ale przyklinczowałem i przetrwałem do końca rundy. Przyznam szczerze, że jeszcze nie walczyłem z tak mocno bijącym rywalem. Praca nóg, uniki i wyłapywanie ciosów na rękawice oraz barki pozwoliła mi wyjść z opresji obronną ręką - mówił po walce Maciec. Sędziowie punktujący pojedynek nie byli jednomyślni. Grzegorz Molenda przyznał zwycięstwo lublinianinowi 59:55, Piotr Kozłowski wytypował remis 58:58, a Paweł Kardyni wygraną Nigeryjczyka 58:56. Ostatecznie pojedynek zakończył się sprawiedliwym remisem.
W kwietniu ubiegłego roku w Zabrzu doszło do rewanżu za walkę w Olsztynie.Tym razem Maciec nie dał już szans Ukehowi.>
Marek "Oley" Olejniczak, nasz ubiegłoroczny mistrz świata w kulturystyce był jednym z gości poniedziałkowego programu Ewy Drzyzgi "Rozmowy w toku". W odcinku zatytułowanym "Kogo kocha hardkorowy koksu" pojawił się z żoną Agnieszką. Wcześniej w studiu mogliśmy obejrzeć z partnerkami Roberta Burneikę i Bartka Bąka. W programie gościł także Marcin Olchowicz.
Poniedziałkowe "Rozmowy w toku" znajdziecie na tvnplayer tutaj (Marek z żoną Agnieszką pojawiają się od 22 minuty).
Poniedziałkowe "Rozmowy w toku" znajdziecie na tvnplayer tutaj (Marek z żoną Agnieszką pojawiają się od 22 minuty).
Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Klaudią i migawek z jej treningu w naszym klubie.>
Na stronie rozmowywtoku.tvn.pl można obejrzeć już zwiastun dzisiejszego programu, w którym gościem Ewy Drzyzgi będzie między innymi Marek Olejniczak, nasz ubiegłoroczny mistrz świata w kulturystyce.
Emisja programu rozpocznie się o godz. 16. Zwiastun możecie obejrzeć tutaj
Marek Olejniczak, nasz znakomity kulturysta, który przed rokiem w Ekwadorze został mistrzem świata IFBB będzie dzisiaj gościem programu Ewy Drzyzgi "Rozmowy w toku".
- Będę tam gościem razem z Hardcorowym Koksu, a temat programu to.... na pewno nie skoki narciarskie:-) -napisał na swoim profilu na fb nasz mistrz. Początek programu na TVN o godzinie 16.
- Będę tam gościem razem z Hardcorowym Koksu, a temat programu to.... na pewno nie skoki narciarskie:-) -napisał na swoim profilu na fb nasz mistrz. Początek programu na TVN o godzinie 16.
Marcina Tracichleba naszym klubowiczom nie trzeba zbytnio przedstawiać. Lublinianin do Klubu Sportowego Paco przy ulicy Zana 72 przychodzi już od ponad 15 lat. Mało kto jednak wie, że 38-latek ostatnio zapałał wielką miłością od biegów maratońskich. Od 21 kwietnia zaliczył ich już cztery! Ostatni pokonał dzisiaj we Wrocławiu. Dystans 42 km 195 metrów przebiegł w 3:44:17, poprawiając swoją poprzednią życiówkę ustanowioną w Lublinie 8 czerwca o ponad 23 minuty!
Marcin zajął w gronie 3501 zawodniczek i zawodników którzy ukończyli bieg 950. miejsce. XXXI Maraton we Wrocławiu z czasem 2:18:53 wygrał Kenijczyk Phalex Katembu.
Maratony Marcina Tracichleba:
Marcin zajął w gronie 3501 zawodniczek i zawodników którzy ukończyli bieg 950. miejsce. XXXI Maraton we Wrocławiu z czasem 2:18:53 wygrał Kenijczyk Phalex Katembu.
Maratony Marcina Tracichleba:
6 października w Kielcach odbędzie się Puchar Polski w kulturystyce. W zawodach będących eliminacjami do listopadowych Mistrzostw Świata wystartuje między innymi Jakub Potocki z Klubu Sportowego Paco.
Dla naszego znakomitego zawodnika będzie to pierwszy tegoroczny występ.
Dla naszego znakomitego zawodnika będzie to pierwszy tegoroczny występ.
W jakiej formie na trzy tygodnie przed imprezą jest były mistrz Polski seniorów oraz Europy weteranów?
Kuba zamieścił kilka fotek na profilu na fb. Możecie je zobaczyć tutaj.
Podczas zakupów nie zawsze mamy czas na to, żeby sprawdzić skład wybranych produktów. Nie każdy tak bardzo przepada za wodą i chce urozmaicić sobie walory smakowe kupując soki owocowe. Zastanawialiście się kiedyś ile jest soku w soku? Wybrać 100% sok w kartonie czy ten jednodniowy? No właśnie…
Od 18 do 21 września w Gliwicach odbędą się VIII Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska Kobiet w Boksie. W zawodach wystartują reprezentantki aż dziesięciu państw oprócz Polek także Australii, Francji, Nowej Zelandii, Słowenii, Czech, Ukrainy, Niemiec, Słowacji i Anglii. W ostatnim z zespołów udział w turnieju zapowiedziała m.in. Lisa Whiteside, która podczas rozgrywanych na początku w węgierskim Keszthely 7. Mistrzostw Unii Europejskiej w 1/4 finału kat. 54 kg wyeliminowała naszą Karolinę Michalczuk. W Gliwicach do rewanżu jednak nie dojdzie.
Po pierwsze Angielka została zgłoszona do niższej kategorii (51 kg), a po drugie na Górny Śląsk nie wybiera się podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego. Dlaczego? Karolina Michalczuk ma zajęcia na uczelni, do tego przygotowuje się do międzynarodowego turnieju kobiet 2. Queens Cup, który od 11 do 13 października w odbędzie się w niemieckim Stralsund. Przed wyjazdem do naszych zachodnich sąsiadów naszą mistrzynię czeka udział w krótkim zgrupowaniu w Szczecinie.
Po pierwsze Angielka została zgłoszona do niższej kategorii (51 kg), a po drugie na Górny Śląsk nie wybiera się podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego. Dlaczego? Karolina Michalczuk ma zajęcia na uczelni, do tego przygotowuje się do międzynarodowego turnieju kobiet 2. Queens Cup, który od 11 do 13 października w odbędzie się w niemieckim Stralsund. Przed wyjazdem do naszych zachodnich sąsiadów naszą mistrzynię czeka udział w krótkim zgrupowaniu w Szczecinie.
Kawa to dla mnie i większości tych, których znam najlepszy pobudzacz z rana. Są też i tacy, którzy w ogóle jej nie potrzebują. Ostatnio coraz częściej pytacie o zieloną kawę w kapsułkach, mieloną, ziarnistą BIO na odchudzanie. Jej cena może przekroczyć nawet przekroczyć 100zł! Czy rzeczywiście odchudza? Czy warto ją pić?