Tymczasem jedząc sobie takie przysmaki warto mieć na uwadze badania naukowców, którzy wykazali, że po obfitym posiłku organizm potrzebuje 180 minut, aby zmagazynować w naszym organiźmie tłuszcz.
Zacznijmy od tego że Efedryna nie jest dopuszczona do sprzedaży jako suplement diety! Znajduje się na liście zabronionych środków dopingujących, opracowanej przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Jest stymulantem i jedna z najbardziej efektywnych a jednocześnie kontrowersyjnych substancji stosowanych w procesie odchudzania. Jest silnym czynnikiem utraty tłuszczu oraz stymulatorem centralnego układu nerwowego (szczególnie w połączeniu z kofeiną). Na Bliskim Wschodzie efedryna znalazła zastosowanie w leczeniu astmy, gorączki, dreszczy czy przeziębienia.
Termogeniki to substancje, które powodują uwalnianie ciepła z organizmu. Substancje te prowadzą do powstania podwyższonego metabolizmu, zwiększenia wydatków energetycznych i przyspieszenia spalania tkanki tłuszczowej. Termogeniki występują w naturalnej postaci w niektórych środkach spożywczych. W praktyce częściej stosuje się suplementy – preparaty, które zwiększają metabolizm i termogenezę w stanie odpoczynku i podczas treningu.
Bez względu na nasz staż treningowy, rodzaj aktywności fizycznej, zakupione odżywki czy też założony cel, najważniejszym suplementem jest dieta. Nie mówię tu o rygorystycznym katowaniu się głodówką. Chodzi o właściwie zbilansowaną dietę, która będzie dostosowana stricte do naszych oczekiwań oraz organizmu.